czwartek, 28 kwietnia 2011

internetowe szaleństwo

Czasem trzeba trochę poserfować. Poblogować. Pofejsować. Poleniuchować przed kompem. Pooglądać filmiki. Wszystko jest dla ludzi. Trzeba też poczytać tylko dla przyjemności. Posiedzieć, poleżeć, nie myśleć. Nie można narzekać na brak czasu i uzależnienie od marnowania go. Może po prostu trzeba zaakceptować, że w życiu już tak jest. Trzeba brać życie jakim jest. No może trochę starać się zmienić świat choć na odrobinę lepszy niż go zastaliśmy. Takie tam me luźne pisanie w poszukiwaniu weny...

6 komentarzy:

  1. A ja to sobie myślę tak, że fajnie jest tak żyć chwilą i brać to, co nam daje los bez żadnego krzywienia nosa, ale też nie wolno być takim uległym wobec tego wszystkiego, bo mamy spory wpływ na to, co się z nami dzieje.

    / Jestem tylko na Bloggerze - frazesy.blogspot.com, przepraszam za wszelkie komplikacje, ale ostatnio strasznie byłam taka rozdarta pomiędzy tymi dwoma portalami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ty Agata to możesz sobie pofolgować trochę, a my musimy wziąć się do roboty heeh:)

    pozdrawiaMy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szukaj, szukaj weny... Ja np. wczoraj znalazłam Twoje dwa wiersze... :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Ty masz moje wiersze? oddaj ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie oddam, bo są z dedykacją dla mnie ale mogę Ci pokazać.... Oczywiście, jak będziesz grzeczna. :P

    OdpowiedzUsuń