Herbaciane Królestwo jest prawdziwie herbaciane. Król i Królowa na inaugurację sprowadzili mnóstwo pysznej herbaty z dalekich krajów Świata. Siedzą i piją. Śniadanie herbata, obiad herbata, podwieczorek herbata, kolacja herbata. Przy herbacie rozmowy, żarty, planowanie, marzenia, życie. Życie coraz bardziej normalne, wszystko coraz bardziej na swoim miejscu, drobne niedogodności są niczym w tym pięknym królestwie. I nawet muzyka gra! :)
O! i macie już neta? co w końcu? Neozdrada na próbę czy netia? :) (Co do tej pierwszej popytałam, ponoć nie jest taka straszna, od czasów serca i rozumu niby są lepsi:))
OdpowiedzUsuńnie mamy, zaprogramowałam tą notkę wcześniej ;) dzięki za zainteresowanie, jeszcze się zastanawiamy ;)
OdpowiedzUsuńFajne to wasze Królestwo. To kiedy skosztujemy tej herbacianej przyjemności?
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy. My zrobimy inne królestwo i będziemy czasem się odwiedzać. Tylko niech pomyślę jakie to bedzie...
kiedy chcecie ;)
OdpowiedzUsuńNo jak dwie pary królewskie się spotkają, to wszystkie media będą to pokazywały:)
OdpowiedzUsuń