sobota, 1 czerwca 2013

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza


Jezus opowiadał rzeszom o królestwie Bożym, a tych, którzy leczenia potrzebowali, uzdrowił. Dzień począł się chylić ku wieczorowi. Wtedy przystąpiło do Niego Dwunastu mówiąc: «Odpraw tłum; niech idą do okolicznych wsi i zagród, gdzie znajdą schronienie i żywność, bo jesteśmy tu na pustkowiu». Lecz On rzekł do nich: «Wy dajcie im jeść». Oni odpowiedzieli: «Mamy tylko pięć chlebów i dwie ryby; chyba że pójdziemy i nakupimy żywności dla wszystkich tych ludzi».
Było bowiem około pięciu tysięcy mężczyzn. Wtedy rzekł do swych uczniów: «Każcie im rozsiąść się gromadami mniej więcej po pięćdziesięciu». Uczynili tak i rozmieścili wszystkich.
A On wziął te pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dawał uczniom, by podawali ludowi. Jedli i nasycili się wszyscy, i zebrano jeszcze dwanaście koszów ułomków, które im zostały.


Ja wiem, że sens tej Ewangelii to rozmnożenie chleba, nakarmienie ludzi, pokarm duchowy. Ale czytając dosłownie w tym roku po raz pierwzy zwróciły moją uwagę słowa "pójdziemy i nakupimy". Czy to oznacza, że apostołowie byli bogaci? Wszak było tam 5 tysięcy mężczyzn tylko, a ile do tego kobiet i dzieci? Czy jedzenie było tanie? Czy inny symbol się pod tym stwierdzeniem kryje? Czy chodzi tylko o ich niewiarę? 

4 komentarze:

  1. Wydaje mi się, że Pismo Święte to taka księga, gdzie nawet przecinek nie jest stawiany przypadkiem, a tylko pytania mogą zaprowadzić nas do prawdy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe spostrzeżenie. Niewątpliwie było tak, że apostołowie żyli z datków tych, którzy do nich przychodzili - przecież w okresie działalności publicznej niczym innym się nie zajmowali. A te datki zapewne były różne - zależy kto przychodził.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cała Agata - spostrzegawcza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może tak się tym przejęli, że nawet nie zwrócili uwagi na to, czy ich będzie stać. :D

    OdpowiedzUsuń