wtorek, 30 sierpnia 2011

z cyklu Król i Królowa przy herbacie...

Herbaciane Królestwo jest prawdziwie herbaciane. Król i Królowa na inaugurację sprowadzili mnóstwo pysznej herbaty z dalekich krajów Świata. Siedzą i piją. Śniadanie herbata, obiad herbata, podwieczorek herbata, kolacja herbata. Przy herbacie rozmowy, żarty, planowanie, marzenia, życie. Życie coraz bardziej normalne, wszystko coraz bardziej na swoim miejscu, drobne niedogodności są niczym w tym pięknym królestwie. I nawet muzyka gra! :)

sobota, 27 sierpnia 2011

na kartonach ale...

swoich :) Król i Królowa pomalowali ściany i podłogę, sami wybrali kolory. Kupili i skręcili meble, sami. Krzyż jest ich i wisi w przez nich wybranym miejscu. Królowa ugotowała obiad, zrobiła zakupy i nikt jej nie mówi, że źle, że nie tak,że nie po czyjejś myśli. Mówi tylko Król - że dobrze :) W herbacianym królestwie jest jeszcze sporo kurzu i bałaganu oraz mnóstwo herbaty. A życie w nim jest piękne i kolorowe. Na razie jeszcze trochę nierealnie i wakacyjnie, lecz to Króla i Królowej własna,prywatna bajka. Niech żyje Król! 

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

One lovely blog award

W pędzie tego wszystkiego co po ślubie, a przed przeprowadzką do zamku, cosik, żebyście nie myśleli, że opuściłam eter. Nominowana przez Agnieszkę wspaniałą, cudowną, jedyną, muszę wziąć udział w zabawie:

Zatem 7 siedem rzeczy o mnie:
  • jestem szczęśliwą, młodą mężatką
  • mam cudownego męża
  • jestem zakochana na zabój
  • mam superteściów i zajefajnego szwagra
  • przeprowadzam się
  • szukam pracy
  • moja siostra zaanektowała mój pokój, boję się otworzyć szafki :D
A nominacje? Nie będzie. Wybaczcie, ale nie chce mi się. Odpoczywam od kompa i oduzależniam się ;)