niedziela, 15 maja 2011

w innym świetle...

Ujrzała Go... w innym świetle. A już myślała, że nic jej nie zaskoczy. Czas zmienić myślenie bo od tej pory będzie coraz więcej zaskoczeń. Wciąż nowa rzeczywistość, dynamiczna, siłą rzeczy zmienna, zaskakująca i ... bardzo przyjemna. Oczami wyobraźni zobaczyła ich przyszłość w tym miejscu, meble, ściany, kolory, wszystko czego jeszcze nie ma, ale jest coraz bliżej. Zobaczyła ich wspólne życie tak inne od tego do tej pory. Inne, ekscytujące, tajemnicze, na które są gotowi. Zachwyciła się. Zrozumiała czemu nie słodzi kawy i herbaty... A On może pozostawać pod wrażeniem jakie na niej zrobił. 

Z tej okazji suwaczek na dole strony. Tak dla frajdy. Według zasady mam i ja! A co ;)

3 komentarze: