Rzadko bawię się w blogowe zabawy, rzadko oglądam polecone filmy, czytam polecone książki, piekę polecone ciasta. Coś mnie musi bardzo zainteresować, żebym to wypróbowała. Ostatnio jednak były i dwie zabawy oraz kilka prób pieczenia/gotowania, a także dwa filmy. Może z tego barwnego katalogu ktoś z Was coś wybierze?
- Natchniona tym, zrobiłam sałatkę, obyło się bez moczenia w mleku, więcej jogurtu chyba dałam, no i porcja była dwuosobowo - obiadowa
- jakim cudem ta krótka notka zmusiła nas do obejrzenia filmu? nie wiem! ale było warto :)
- zrobiłam też tort bezowy, ale z bananami :) zapomniałam o drugiej warstwie owoców na kremie, za to resztką kremu ozdobiłam górę i tam dałam też banany, było pyszne, nie miałam pojęcia, że aż tak!
- zamierzam upiec "dziury", choć pewno inne kremy użyję bo tyle masła i jajek... sam pomysł wydaje się ekstra!
Nie oglądam, nie czytam też filmów/książek polecanych w radio, usłyszałam jednak sympatyczną recenzję i również spróbowaliśmy
To muszę ściągnąć ten film, który mi poleciłaś :)
OdpowiedzUsuńŚciągnęłam!:) Jutro obejrzę, bo dzisiaj już chyba nie dam rady, tak przyzwyczajona jestem do kładzenia się spać przed 23, że teraz już prawie zasypiam na siedząco :)
Usuńmiłego! :)
UsuńObejrzałam dopiero kilka dni temu, bo jak ściągnęłam poprzednią wersję to była straszna!! I musiałam ściągnąć inną - lepszą :))
UsuńAle film mi się spodobał!:) Obejrzę drugi raz z Michałem jak wróci :)
fajnie! :)
UsuńJak widać, czasem warto pójść za głosem polecających ;-)
OdpowiedzUsuńtak :)
UsuńOj, rzeczywiście tych chętnych do płacenia, to nie ma:(
OdpowiedzUsuńtrudno ;)
Usuńtort bezowy faktycznie tam na stronie prezentuje się bardzo smakowicie, domyślam się że wariacja z bananami też musi być świetna :)
OdpowiedzUsuńtak!
UsuńHa! Kupiliśmy zoo też mi się bardzo podobało. Może dlatego, ze głównu aktorzy to jedni z moich najbardziej lubianych:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia, Ewa
:)
Usuń