poniedziałek, 30 maja 2011

małe rzeczy

Może napisałeś dziś jedną stronę. Może wysłałeś jedno CV. Może zdarzyło się dziś coś małego, ale radosnego. Może zamurowałeś kawałek ściany. Może masz jeden pokój, jeden garnek. Może dopiero coś zaczynasz. Nie narzekaj, że mało. Ciesz się z małych rzeczy bo małe rzeczy tworzą duże. Jeśli umiemy się cieszyć małymi rzeczami to codziennie będziemy szczęśliwi. 
Muzyczny komentarz. Bo mi się spodobało ;)

czwartek, 26 maja 2011

pójdę boso

I nic co zgromadzę nie będzie miało znaczenia. Proste, wymowne. Podoba mi się. A w dodatku ładna muzyka.


Jeśli ktoś umie poruszyć temat śmierci to brzmi ładnie. Jak moja kochana Kasia:

piątek, 20 maja 2011

jak się wije gniazdko czasem można zderzyć się łebkami...

Osoby: Książe i Księżniczka, rodzice Księcia
okoliczności : gruntowny remont miejsca gdzie będzie przeniesione Herbaciane Królestwo
akcja: kucie, łatanie, sprzątanie, usuwanie
scena: utylizacja niepotrzebnego przedmiotu
braki: dialog
rezultat: chwilowe zamieszanie
wnioski: trzeba rozmawiać

Czasem dla kogoś coś jest oczywiste. Czasem nie zdążysz zapytać. Nie zawsze czytasz drugiej osobie w myślach. Gdy razem coś robicie to pamiętaj: RAZEM nie OSOBNO. Choćby to była drobnostka - WARTO ROZMAWIAĆ ;) p.s. ktoś by dodał kask ochronny, ale aż tak źle nie było ;)

niedziela, 15 maja 2011

w innym świetle...

Ujrzała Go... w innym świetle. A już myślała, że nic jej nie zaskoczy. Czas zmienić myślenie bo od tej pory będzie coraz więcej zaskoczeń. Wciąż nowa rzeczywistość, dynamiczna, siłą rzeczy zmienna, zaskakująca i ... bardzo przyjemna. Oczami wyobraźni zobaczyła ich przyszłość w tym miejscu, meble, ściany, kolory, wszystko czego jeszcze nie ma, ale jest coraz bliżej. Zobaczyła ich wspólne życie tak inne od tego do tej pory. Inne, ekscytujące, tajemnicze, na które są gotowi. Zachwyciła się. Zrozumiała czemu nie słodzi kawy i herbaty... A On może pozostawać pod wrażeniem jakie na niej zrobił. 

Z tej okazji suwaczek na dole strony. Tak dla frajdy. Według zasady mam i ja! A co ;)

czwartek, 12 maja 2011

Między czerwienią, a bielą...

Kobieta zmienną jest i niezdecydowaną... Księżniczka ma czasem tysiąc pomysłów na minutę. Przeszczęśliwa lubi planować i opowiadać, nie znudzi jej się to nigdy. Nie wie tylko jakie kwiaty i w jakim kolorze... Pewno w ostatniej chwili okaże się, że pierwszy pomysł najlepszy...

Herbacianych spotkań, w herbacianym Królestwie w maju to dopiero początek. Za Książęcą parą pyszne spotkanie makaronowe w gronie wielu pozytywnych. Przed nimi gazetowe czapeczki i igły pociąganie. Czasem też trzeba wybierać co nie jest proste.

Ich czas powoli się rozkręca, kurczy by na nowo się zacząć.

poniedziałek, 2 maja 2011

sezon rozpoczęty

W pierwszy majowy dzień Książe i Księżniczka w doborowym towarzystwie wybrali się do Księstwa Głębokie na grill. Zjawiło się tam z nimi doborowe towarzystwo, jedni na chwilkę inni na dłużej, a najmłodsi byli najbardziej wytrwali. Była piłka, skakanka, szlachetne trunki, kiełbasa, kaszanka i ...porzeczkowy. Nie obyło się bez trójgarbnych wielbłądów i dwugłowych smoków, a takżę długich dystansów pieszo - rowerowo - biegających. Nie było słychać głosów niezadowolenia. A jak ktoś był tam gdzie padał deszcz - niech żałuje. Ale to już inna historia ;)